Wydarzenia

W przeddzień listopadowego Święta Niepodległości, 10 listopada 2016 r. uczestnicy PŚDS wraz z pracownikami Ośrodka, członkami rodzin odbyli całodzienną wycieczkę do Warszawy. W wyprawie po raz pierwszy towarzyszyła im 6 osobowa grupa uczniów (wolontariuszy) I LO im. C. K. Norwida w Wyszkowie wraz z p. Michałem Czajką, nauczycielem tejże szkoły.
Dzięki uprzejmości posła na Sejm RP pana Józefa  Brynkusa blisko dwie godziny spędziliśmy  w gmachu Sejmu, gdzie mieliśmy okazję wysłuchać informacji na temat historii i współczesności polskiego parlamentaryzmu, zobaczyć i sfotografować miejsca, które znaliśmy jedynie z przekazów telewizyjnych. Trasa zwiedzania obejmowała: Salę Posiedzeń Sejmu (obejrzeliśmy ją z galerii dla publiczności), Salę Kolumnową (w latach 1989 - 1991 była miejscem posiedzeń Senatu), Korytarz Marszałkowski (po obu stronach znajdują się sale, w których odbywają się m.in. posiedzenia komisji sejmowych), Hall Główny, gdzie znajdują się tablice upamiętniające posłów II Rzeczypospolitej - ofiary II wojny światowej oraz parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Obejrzeliśmy również makietę kompleksu budynków sejmowych i gablotę z laskami marszałkowskimi. Przed wejściem do gmachu, tak jak wiele  grup zwiedzających w tym dniu Sejm, byliśmy poddani przez funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu oraz strażników Straży Marszałkowskiej kontroli pirotechnicznej.

Przed kolejnym punktem wycieczki - musical "Piotruś Pan" w Studio Buffo - zatrzymaliśmy się na kilka minut przy Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, mieszczącej się przy ul. Wiejskiej 10 oraz na Placu Trzech Krzyży przy pomniku działacza ruchu ludowego Wincentego Witosa, by po intensywnym spacerze po Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego dotrzeć na obiad w Restauracji Buffo,  popularnego i lubianego miejsca spotkań mieszkańców Warszawy.

Następne przez ponad dwie godziny z przyjemnością przenieśliśmy się w musicalu "Piotruś Pan" na wyspę Niebywalencję, na której przeżywają niezwykłe przygody Piotruś Pan, Wendy i Zagubieni Chłopcy. Wszyscy byliśmy oczarowani widowiskiem; na scenie ciągle się coś działo, nie było nawet chwili, by się nudzić. Zachwyciły nas: dynamiczna choreografia (bohaterowie spektaklu latają nad głowami widzów, aktorzy w strojach Indian chodzą między fotelami), kostiumy, widowiskowy taniec Indian z pochodniami, uroczy pies rasy golden retrieve (Nana). Na koniec musicalu na scenie pojawiła się Natasza Urbańska - Dorosła Wendy - którą po latach odwiedza Piotruś Pan. Kto wie, może i nam dorosłym ukaże się Piotruś Pan i zabierze w pełną przygód podróż do Niebywalencji, gdzie wszystkie marzenia się spełniają...

Do Wyszkowa, pomimo godzinnego poślizgu czasowego, spowodowanego korkami na trasie
Warszawa - Wyszków wróciliśmy ok. 19.00 pełni energii, z przeświadczeniem ciekawie spędzonego dnia.